Czy warto zaczynać od choroby chyba nie więc zacznę od koralików
KOCHAM JE
Czasami uwielbiam nawlekać sekwencje a potem szydełkować a czasami przewagę ma igła, pisałam ostatnio że będzie zmiana ale ona chyba nie nadchodzi :) jedno czy drugie to jednak zawsze koraliki :D
Gdzieś tam kiedys znalezione nie podpisane do zakochania u mnie ciepły delikatny beż i złote bursztyny jak siostry, ale zgodne w ciepłej tonacji przyciągają swoim urokiem :)
Oceńcie sami ja je uwielbiam
Oceńcie sami ja je uwielbiam
O chorobie na końcu bo się kuruję więc wrzucam zdjęcia sióstr które powstały juz troche wcześniej i idę podłubać pod kocykiem ;)
Buziaki dla was Dziękuję że jesteście ze mną i zostawiacie dla mnie miłe słowa , którymi się karmię tworząc :D