Witam was wiosennie , mam nadzieję że święta były udane ale nie za bardzo pełne uff...
Dobrze że pogoda sprzyjała spacerom :D
Pokażę wam dzis wiosenne bransoletki, jakoś tak się tej wiosny czepiam bo daje kopniaka do przodu i wywołuję więcej uśmiechu na twarzy :D
A że wiosna idzie nadgarstki powoli będziemy odsłaniać więc takie oto
Błęknitne oczko
Oraz miętka
oraz razem
tą moją miętkę zglaszam na wyzwanie Pomorze craftuje "Wesoły szary"
Mała ale wesoła :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Dziękuję że jesteście ze mną i poświęcacie chwilkę aby pozostawić dla mnie miłe słowo :)
Obie są prześliczne!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNa szczęście Święta tylko dwa razy do roku. Czego się nie zjadło to trzeba będzie powyrzucać. Taka to już w naszej szerokości geograficznej tradycja.
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo ładne. Trudno wybrać tę ładniejszą. Powodzenia w wyzwaniu.
Na szczęście ;) Staram się maksymalnie ograniczać aby wyrzucać jak najmniej :) :) :)
UsuńObie są śliczne, ale jednak ta szara jest bliższa mojemu sercu ;) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńUuuu dla mnie też szara bliższa :) Pozdrawiam
UsuńPiękne... a ta w mięcie szczególnie mi się podoba :))) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)))
OdpowiedzUsuńhttp://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/
Ja też czuję ta miętkę :) Juz zaglądam :) Pozdrawiam
Usuńmi też obie bardzo się podobają:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudne, idealne na co dzień:)
OdpowiedzUsuńMiętka na pewno :) Pozdrawiam
UsuńPiękne bransoletki:) Śliczne kolorki. Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńDziękuę :) Pozdrawiam
UsuńAle piękne, a ta złota jest cudna! Już widzę ją na nadgarstku do jakiejś letniej sukienki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ja czuję miętkę i bardzo się cieszę że ktoś wybrał błękitne oczko :) Pozdrawiam
UsuńU mnie uśmiech na twarzy wywołała nie tylko wiosna, ale i Twoje bransoletki. Śliczne i bardzo wiosenne :)
OdpowiedzUsuńMiło jest wywołać uśmiech na twarzy, ty wywołałaś na mojej i od razu lepiej :D Pozdrawiam
UsuńPowodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńMiętka super. Faktycznie idealnie pasuje do tematyki wyzwania. Złota kojarzy mi się raczej z wieczornym blichtrem. Obie super.
pozdrawiam
Obie bransoletki są piękne.
OdpowiedzUsuńPierwszy dzień świąt rzeczywiście miałam zbyt pełny i drugiego dnia, chcąc nie chcąc, musiałam przystopować, bo przyzwyczajony do regularnych lekkostrawnych posiłków organizm zaczął się buntować.
Przecudne, zwłaszcza ta złota <3
OdpowiedzUsuńPiękne! A te wykończenie w postaci oczka i kuleczek cudne!
OdpowiedzUsuń