Jak śpiewała Marilyn Monroe
"Diamonds are the girls best friends"
Więc pomyslałam jak mi mąż nie kupi to sobie wyszyje sama :D
Wyzwanie w Kreatywnym kufrze trwało juz od dawna ja dopiero wczoraj wieczorem zobaczyłam świecącą żarówkę w głowie, a było naprawde późno :)
Zabrałam sie prędko do pracy :)
Tak oto powstał mój diamencik który zgłaszam na wyzwanie
Znacznej wielkosci co by sobie nie żałować okazały musiał byc :)
Diamencik można nosić jako wisior lub broszkę
Dziękuje bardzo że jesteście ze mna każde zostawione tu miłe słowo jest bardzo cenione :) :) :)
Cudowny diament, rewelacyjny. A na tym czarnym tle wprost zapiera dech. Piękny jest. Powodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo ekstra!!!
OdpowiedzUsuńJEST PIĘKNY :) życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńOooo, na czrnym tle wygląda przepięknie. Pewnie równie pięknie ozdobiłby czarną suknię. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńłał! ale świetny :) chyba lepszy niż prawdziwe :D
OdpowiedzUsuńPiękny!!!!
OdpowiedzUsuńsuper ;) myślę, że wyróżnienie będzie ;)
OdpowiedzUsuńWow, prześliczny! i pomysł na własne diamenty bezcenny:)
OdpowiedzUsuńWow! Toż to diament niczym ten znaleziony ostatnio w Bostwanie. Chociaż Twój znacznie ładniejszy, bo już oszlifowany ;) Piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny wisiorek, miałaś super pomysł:) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ponoć diamenty są wieczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnego przyjaciela sobie zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuje wam dziewczyny wszystkim na raz za cudnie miłe słowa którymi mnie raczycie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń