Dziś w końcu mnie natchnęło na nazwę posta więc jestem, czas leci już coraz cieplej zdarzyła się w końcu wolna niedziela i tak miło mi upłyneła przy koralikowaniu że oto powstał ten Amarantus :)
Czasami się zastanawiam co ma wplyw na to w jakich kolorach tworzę nabezpieczniej czuję sie w moich szarościach klasykach kolor to juz troche trudniej bo mam obawy czy wszystko dobrze się zgra. Przy tej pracy samo jakoś wyszło uwielbiam toho semi glazed i użycie ich w Amarantusie uważam za bardzo udane :) Środeczek wymieniłam jakoś nie dawał mi spokoju ,
pokażę wam zdjęcie pierwszej pracy i juz po przeróbce :)
Bardzo mi się podoba :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniały wisior:) Wersja po zmianie podoba mi się bardziej, choć i pierwsza była dobra. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzasami już tak jest że niby ok, ale coś nie gra Więc zmiana na plus :) Pozdrawiam
UsuńJak dla mnie druga wersja prezentuje się znacznie ciekawiej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) Pozdrawiam
UsuńSuper! W obu wersjach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńObie wersje piękne, ale jak na srokę przystało, bardziej podoba mi się ta z kryształkiem.
OdpowiedzUsuńDziękuję dobrze zrobiłam z tą małą zmianą :) Pozdrawiam
UsuńMetamorfoza bardzo na plus. Wisior wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuńSuper ja człowiek małej wiary już wiem że jest ok ;) Pozdrawiam
UsuńPiękny wisior, a zmiana zdecydowanie in plus :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) Pozdrawiam
UsuńBardzo modne kolczyki. Super
OdpowiedzUsuńZmiana zdecydowanie na plus ;) Jest ten akcent, którego wcześniej brakowało.
OdpowiedzUsuńW obu wersjach wygląda znakomicie,lecz ta druga podoba mi się bardziej :))Kolorki wyglądają bardzo soczyście :))Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDruga wersja zdecydowanie lepsza. Bardzo ładny naszyjnik. Zestawienie kolorów świetne. Super:)
OdpowiedzUsuńCzy można zakupić wisiorek? Amarantus jest prześliczny:)Pozdrawiam:) Marzanna
OdpowiedzUsuńBardzo ładny:)
OdpowiedzUsuń