Dzis pokażę wam początki mojego dziergania na szydełku , tak sobie myślę że tyle koralików przeszło juz przez moje ręce a mi ciągle mało :)
Kiedy oglądam stronki z koralikami to wszystkie kolorki mnie kuszą więc dziś znów zrobiłam zamówienie na nowe i te już sprawdzone, ale dość o tym oto zdjęcia początków
moja pierwsza gąsienicza i jedna z pierwszych bransoletek
ulubione brązy
i jeszcze liliowa
osobno i razem
Prawie prawie... wszystkie ;)
resztę może zostawię na inny raz
Pozdrawiam MaKi
Bardzo imponujące stadko bransoletek.
OdpowiedzUsuńOj tak :D troche się tego nazbierało
OdpowiedzUsuń