Dziś witam was brzoskwiniowo
Danusia dla artystek kolorystek i ich Cyklicznych kolorków postanowiła wybrac kolor brzoskwiniowy
Oj sprawił mi on nie lada problem,ale jak widziałam nie tylko mnie jednak szukałam, szukałam i parę brzoskwinek udało mi się znaleźć
Choć ocenę końcową zostawiam Danusi
A więc zapraszam was na kawałek tortu brzoskwiniowego w lekko pastelowych kolorach
Wisiorek w kształcie trójkąta podkleiłam kawałkiem brzoskwiniowego filcu żeby troche podrasować brzoskwinkę ;)
Wyszły zdjęcia na brzoskwiniowym tle i w pełnym słońcu, żeby było widać jak wisiorek prezentuje się na żywo :)
Wspominając o brzoskwiniach lubię je jeść cały rok bo i te w puszcze mi smakują , ogólnie lubie kolor brzoskwiniowy jednak uważam że mi nie pasuje :) bo w ubraniach wyglądam nie za bardzo :)
Na koniec muszę nadmienić, że się zakochałam .......w Lazy stitch to rodzaj haftu który towarzyszył mi podczas tworzenia tego wisiorka normalnie jest niesamowity podziwiam go zawsze u mistrzyni ;)
Bluefairy Art daje on niesamowity efekt końcowy więc mam zamiar dużo ćwiczyc aby go mocno oswoic :)
Mam nadzieje, że moja praca się nadaje ;) Czekam Danusiu na akceptację
Buziaki dziewczyny dzięki, że ze mną jesteście
ale cudny biżutek, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo za miłe słowa :) pozdrawiam
UsuńPrześliczny wisior bardzo wakacyjna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńTak brzoskwiniowy koniec lata :) pięknie pozdrawiam :)
UsuńPiękny i smakowity wisiorek.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo za odwiedziny :)
UsuńWisiorek bardzo mi się podoba, wyglada świetnie, ale nie kojarzy mi się z tortem ;) O ile w mniejszych koralikach dostrzegam kruszankę, to większych perełek nie mogę przypisać do niczego jadalnego :)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, ze pieknie wyglada.
pozdrawiam
Pisząc tytuł posta miałam na myśli trójkątny kształt wisiorka niczym kawałek tortu :) nie pomyślałam o kruszonce ale perełki ozdobne na torcik też sa wiec mogą ozdabiać ;) ewentualnie można odłożyć na bok ;) pozdrawiam
UsuńWisiorek jak do zjedzenia, wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńI fajnie, że są takie słodycze, które nie tuczą ani nie psują zębów. ;)
Masz racje takie słodycze można jeść bez przerwy ;) pozdrawiam
UsuńŚwietny wisiorek super ci wyszedł :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńMarzenko z tych koralików tworzycie cuda,zaczynam się zarażać .Ten kawałek łakocia wygląda nie dość że apetycznie to bardzo realistycznie.Pięknie i nwet nie chcę wiedzieć jak to zrobiłaś ,na razie nie dla mnie progi.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Dziękuje Danusiu rękodzieło każdego rodzaju daj tak niesamowicie dużo możliwości tylko czas mnie ogranicza a tych smakołyków postarałabym sie robić wiecej i na inne techniki tez znalazlabym chwilkę :) Twoja zabawa zawsze mnie motywuje żeby nie odpuszczać i tego sie trzymam :) pozdrawiam
UsuńSuper wyszedł ten naszyjnik . koralików nie ogarniam w sensie techniki ale takie cuda moge oglądac godzinami.
OdpowiedzUsuńPodrawiam
Bardzo mi miło :) pozdrawiam
UsuńPrześliczny naszyjnik, gratuluję cierpliwości w jego hafcie:)
OdpowiedzUsuńTen haft był pierwszy wiec to była sama nauka przyjemności :) Pozdrawiam
UsuńSkojarzenia mam kulinarne - jakby ciasteczko posypane sezamem z wystającymi polukrowanymi rodzynkami i kawałkami orzeszków. Pycha. Super.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWisiorek rewelacyjny :) Pięknie ozdobiony ten torcik :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWisiorek pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńJaki tam tort, tuż to pizza :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńJaki tam tort, tuż to pizza :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńPiękny wisiorek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wisiorek!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńOryginalny, piękny wisiorek! :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior, bardzo pracochłonny, ale efekt powalający i cudny kolorek
OdpowiedzUsuńtort! wszyscy lubią tort! ;-D
OdpowiedzUsuń