wtorek, 31 maja 2016

Amarantus



Dziś w końcu mnie natchnęło na nazwę posta więc jestem, czas leci już coraz cieplej zdarzyła się w końcu wolna niedziela i tak miło mi upłyneła przy koralikowaniu że oto powstał ten Amarantus :) 
Czasami się zastanawiam co ma wplyw na to w jakich kolorach tworzę nabezpieczniej czuję sie w moich szarościach klasykach kolor to juz troche trudniej bo mam obawy czy wszystko dobrze się zgra. Przy tej pracy samo jakoś wyszło uwielbiam toho semi glazed i użycie ich w Amarantusie uważam za bardzo udane :) Środeczek wymieniłam jakoś nie dawał mi spokoju ,
pokażę wam zdjęcie pierwszej pracy i juz po przeróbce :)  

A więc oto Amarantus z kryształkami i cudnym chwościkiem





Przed i po 















Czas ucieka ja uciekam :) 
Dziękuję Wam za odwiedziny i ślad który zostawiacie :) 

20 komentarzy:

  1. Wspaniały wisior:) Wersja po zmianie podoba mi się bardziej, choć i pierwsza była dobra. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami już tak jest że niby ok, ale coś nie gra Więc zmiana na plus :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Jak dla mnie druga wersja prezentuje się znacznie ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie wersje piękne, ale jak na srokę przystało, bardziej podoba mi się ta z kryształkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję dobrze zrobiłam z tą małą zmianą :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Metamorfoza bardzo na plus. Wisior wygląda pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ja człowiek małej wiary już wiem że jest ok ;) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Piękny wisior, a zmiana zdecydowanie in plus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmiana zdecydowanie na plus ;) Jest ten akcent, którego wcześniej brakowało.

    OdpowiedzUsuń
  7. W obu wersjach wygląda znakomicie,lecz ta druga podoba mi się bardziej :))Kolorki wyglądają bardzo soczyście :))Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Druga wersja zdecydowanie lepsza. Bardzo ładny naszyjnik. Zestawienie kolorów świetne. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy można zakupić wisiorek? Amarantus jest prześliczny:)Pozdrawiam:) Marzanna

    OdpowiedzUsuń