piątek, 11 listopada 2016

Kuleczki vol2


Tym razem będzie bardziej kolorowo :) 
Nie mogłam się oprzeć aby więcej ich nie zrobić więc mało gadania dużo oglądania :)














A na deser wszystkie razem :)











Pozdrawiam was cieplutko, dziękuję że jesteście ze mną i zostawiacie po sobie miłe słowo :) 

13 komentarzy:

  1. Oooo lubię takie desery ;) To prawdziwa uczta dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze z nich maleństwa, lubię taką nieco minimalistyczną biżuterię. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Małe jest piękne, wszak ta maksyma jest znana od dawna, a Twoja biżuteria jest tego dowodem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Najbardziej podobają mi się te w kolorze czarnym, ale wszystkie są cudowne.
    Jest co oglądać, więc szkoda zbędnych wstępów :)
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
  5. O, właśnie - kulki, tego też muszę się w końcu nauczyć:) Bardzo ładne i wdzięczne. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kuleczki, oczu oderwać nie można :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne - bardzo optymistyczne na burą jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Druga odsłona równie piękna jak pierwsza.

    OdpowiedzUsuń