Tym razem będzie bardziej kolorowo :)
Nie mogłam się oprzeć aby więcej ich nie zrobić więc mało gadania dużo oglądania :)
A na deser wszystkie razem :)
Pozdrawiam was cieplutko, dziękuję że jesteście ze mną i zostawiacie po sobie miłe słowo :)
Oooo lubię takie desery ;) To prawdziwa uczta dla oczu :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie tuczą ;)Pozdrawiam
UsuńUrocze z nich maleństwa, lubię taką nieco minimalistyczną biżuterię. :D
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńMałe jest piękne, wszak ta maksyma jest znana od dawna, a Twoja biżuteria jest tego dowodem :)
OdpowiedzUsuńPięknie powiedziane dziękuję :)
UsuńPrzepiękne! Najbardziej podobają mi się te w kolorze czarnym, ale wszystkie są cudowne.
OdpowiedzUsuńJest co oglądać, więc szkoda zbędnych wstępów :)
~Wer
O, właśnie - kulki, tego też muszę się w końcu nauczyć:) Bardzo ładne i wdzięczne. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPiękne kuleczki, oczu oderwać nie można :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiekne - bardzo optymistyczne na burą jesień :)
OdpowiedzUsuńDruga odsłona równie piękna jak pierwsza.
OdpowiedzUsuń