Poprzedni post był informująco aktywizujący w tym na wstępie
Ale nic jeszcze raz dzięki ściskam i do roboty:)
Nie nie to nie jedenasty post , nie jedenasty temat ale ilość koralików które oswajam jakjuz pisałam w poście K
czternastka była ścisła, aż za bardzo więc mój paluszek pomocniczy odpoczywa a ja oswajam mniejsze ilości tak powstały te oto jedenastki je przynajmniej da się ułożyc więc widzę postęp :)
czternastka była ścisła, aż za bardzo więc mój paluszek pomocniczy odpoczywa a ja oswajam mniejsze ilości tak powstały te oto jedenastki je przynajmniej da się ułożyc więc widzę postęp :)
Obie jedenastki są piękne, ale to ta z czerwonymi kwiatuszkami skradła moje serce :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo i odwiedziny :) Kwiatuszki tak też moje ulubione :)
UsuńCudne. Ale kwiatuszki cudniejsze. I te zawieszeczki....Podziwiam i się zachwycam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) zawieszki szczególnie czerwony koralik jak kwiatuszki <3
Usuńobie wyglądają świetnie ale ta czarno-czerwona jest odlotowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i miłe słowo :)
Usuńpiękne bransoletki
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńmnie z kolei urzekła ta druga, błyszcząca, jest piękna:) jakich kolorów użyłaś? jestem zauroczona! dodaje Twój blog do obserwowanych
OdpowiedzUsuńDziekuje za miłe słowa każda bransoletka ma swoich zwolenników uzyłam w niej dla rozświetlenia odrobiny toho golder rose , galvanized starlight, african sunset i kilka kropel galvanized blue slate :)
UsuńŚliczne!!! A ta z kwiatuszkami wręcz urocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pieknie :)
Usuńpiękne bransoletki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń