Wiecie tak za mną chodziło tak mnie korciło żeby cos sobie stworzyć techniką haftu koralikowego i wiecie co zrobiłam to ;)
No tak początkowo miałam się trzymać instrukcji tak na początek.....
Początkowo miałobyc to być cos małego żeby nie sprawiało problemów , żeby ćwiczyć .....
Ale jak to w praktyce bywa okazało się zupełnie inaczej :)
Wiem że to dopiero początek ,wiem że dużo przedemną ,wiem że dużo do poprawy ,ale tak jak kiedys Ryba przyniosła mi tyle satysfakcji tak i stworzenie opaski zdobnej opaski powoduje że jestem z siebie dumna ,że spróbowałam a przy tym miałam wiele radości tworząc :)
To chyba na tyle resztę oceńcie sami :)
Fiolety nie były przypadkowe bo chciałam zgłosić sie do wyzwania Szuflady
Fiolety to wogóle tak ostatnio mój ulubiony kolor robótkowy nie nie poglądowo robótkowy :) bo na razie tylko patrze układam przekładam chyba w końcu cos stworze :)
A teraz uciekam do kolejnego posta będzie Brązowo :)
Dziękuję za wszystkie poświęcone chwile aby do mnie zajrzeć będzie mi niezmiernie miło jeżeli zostawisz po sobie ślad miłym słowem :)
Dziękuję za wszystkie poświęcone chwile aby do mnie zajrzeć będzie mi niezmiernie miło jeżeli zostawisz po sobie ślad miłym słowem :)
Bardzo ładna, powodzenia w Szufladzie :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Pozdrawiam
UsuńI pierwsze kroki w hafcie postawione:) super!
OdpowiedzUsuńTak tak praktyka czyni mistrzem :) mnie uczyni mistrzem przynajmniej taką mam nadzieje :)
UsuńBardzo ładna i misterna robota:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło dziękuje :)
OdpowiedzUsuń